Pierogi ruskie

na 6 listopada 2009 11 komentarzy
1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (1 głosów, średnia: 5,00 z 5)
Loading...

Ostatnio przygotowałem danie, które chodziło za mną od dawna. Już od dłuższego czasu myślałem o ruskich pierogach, ale się jakoś zebrać nie mogłem aby je przygotować. Widać zresztą po moich przepisach, że preferuję potrawy, których przygotowanie zajmuje mało czasu, a pierogi niestety do tej grupy nie należą. Ale co tam czas – smak ruskich pierogów, moim zdaniem, doskonale wynagradza pracę jaką wkładamy w ich mozolne lepienie.

Jeśli podoba się Wam ten przepis, zapraszam do przygotowania również pierogów z mięsem lub ravioli z burakami.

Przy okazji pragnę wspomnieć, że ruskość pierogów nie bierze się wcale z tego, że zajadają się nimi Rosjanie. Tam ta potrawa jest mało znana i jest to zupełnie fałszywy trop. W rzeczywistości tradycja lepienia pierogów z farszem twarogowo-ziemniaczanym wywodzi się z terenów Rusi Czerwonej, a więc historycznej krainy leżącej na obecnym obszarze południowo-zachodniej Ukrainy i południowo-wschodniej Polski.

ruskie pierogi

przepis na ruskie pierogi

składniki:

na około 50 pierogów
farsz:

  • 500 g ziemniaków
  • 300 g białego sera
  • średnia cebula
  • sól i pieprz

ciasto:

  • 500 g mąki
  • jajko
  • około szklanka letniej wody

Dodatkowo:

  • kilka posiekanych cebul

Przygotowanie:

  1. Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie.
  2. Cebulę również obieramy, drobno siekamy i szklimy na oliwie.
  3. Ostudzone ziemniaki ubijamy tłuczkiem, mieszamy z zeszkloną cebulą i pokruszonym twarogiem.
  4. Całość doprawiamy solą i pieprzem – ja lubię, kiedy pierogi są nico ostrzejsze.
  5. Czas na przygotowanie ciasta na pierogi.
  6. Mąkę przesiewamy do miski, wbijamy jajko i wyrabiamy ciasto stopniowo dodając wodę.
  7. Gdy ciasto jest już gładkie przystępujemy do lepienia pierogów. Nie będę oszukiwał Was, że lepię je mozolnie przy wykorzystaniu jedynie palców – w tym celu wykorzystuję sprytne urządzonko.
  8. W czasie gdy lepimy pierogi warto już podgrzać w dużym garnku wodę do ich ugotowania a także  zeszklić posiekane cebule, którymi okrasimy pierogi.
  9. Ulepione ruskie wrzucamy do osolonego wrzątku i gotujemy do czasu aż wypłyną na powierzchnię (zajmie to około 5 minut).

Smacznego!

Tagi: , ,

Subskrybuj

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, zapisz się by otrzymwać więcej podobnych.

Subskrybuj przez kanał RSS Obserwuj mnie na Instagramie Dołącz do fanów na Pinterest Dołącz do fanów na YouTube

11 komentarzy

Trackback URL Komentarze w kanale RSS

  1. Kuba pisze:

    Paulino, faktycznie lepienie pierogów jest dość czasochłonne, dlatego dość rzadko goszczą one na mym stole. Ale warto czasem się poświęcić, bo nic nie smakuje jak domowe jedzenie…

  2. Paulina pisze:

    no tak,ale trzeba miec czas zeby móc go poświęcic na robienie takic h pierogów. Dlatego ja chodzę do pierogarni. Zresztą nie wiem czy byłabym w stanie zrobic smaczniejsze pierogi niż w Starym Młynie. Oczywiscie babcinych pierogow zadna pierogarnia nie przebije,ale wiekowa babcia juz pierozków nie robi :(

  3. Mafilka pisze:

    Wpadnij do mnie i odbierz nagrodę :-)

    O rany, jakie pierogi….!!! Mniam :-)

  4. Gosia pisze:

    zgadza sie…..pyszne,ale czasochlonne danie,choc warto poswiecic czas dla tego smaku….
    Pozdrawiam :)

  5. marta pisze:

    ruusskkie uwielbiam:)

  6. grumko pisze:

    Witaj! Pierogi są jak najbardziej ok tylko mała uwaga techniczna. “Gotujemy po polsku!” to osobna akcja i jest wyłączona z Widelca. Zajrzyj do nas na bloga i kliknij w baner “Gotujemy po polsku!”, a tam masz wszystko opisane. Pozdrawiam!

  7. majana pisze:

    Lubię pierogi :)) Chyba każde, mniam:)

  8. Tilianara pisze:

    Uwielbiam pierogi jeść, ale z robieniem ich to już czekam na zimowe wieczory :)

  9. margot pisze:

    za ruskie dam się posiekać !!!!
    Kuba ,,ale mi smaku narobiłeś na …ruskie
    Uwielbiam takie pierogi jak twoje

  10. grazyna pisze:

    O, ruskie, to jest to! A ponieważ zaczął sie tydzień kuchni polskiej, więc może dołącz je tez do tej akcji :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top