Różowe ravioli z buraczkami

na 13 października 2009 13 komentarzy
1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (Brak ocen)
Loading...

Gdy przeczytałem o różowej akcji Durszlaka od razu wiedziałem, że się przyłączę. Problem miałem tylko w doborze przepisu, który spełniałby wymogi kolorystyczne. Zastanawiałem się i przeglądałem pozapisywane w zakładkach różne receptury aż znalazłem potrawę idealną – różowe pierożki ravioli z buraczkami. Wbrew pozorom są całkiem proste do zrobienia, nawet osoby, które nie lubią lepić pierogów spokojnie dadzą radę. A efekt jest fantastyczny – buraczkowe nadzienie jest pyszne! Zachęcam!

Jeśli podoba się Wam ten przepis, zapraszam do przygotowania również Gotujemy po Polsku! z farszem ziemniaczano-twarogowym lub pierogów z mięsem.

ravioli z burakami

przepis na ravioli z burakami

składniki na ciasto:

  • 300 g mąki
  • 2 jaja
  • 1 żółtko
  • ciepła woda
  • łyżka octu
  • szczypta soli
  • składniki na farsz:
  • 2 czerwone buraki
  • 2 ziemniaki
  • 120 g sera ricotta
  • 1 cebula
  • koperek świeży
  • gałka muszkatołowa, sól, pieprz
  • rozpuszczone masło do polania pierożków

przygotowanie:

  1. Przygotowanie ciasta nie nastręcza zbytnich trudności. Ze wszystkich składników zagniatamy ciasto i odstawiamy na co najmniej godzinę. Po upływie tego czasu powinno nabrać elastyczności.
  2. Buraki gotujemy w łupinach, podobnie ziemniaki. Po ugotowaniu obieramy i ścieramy na tarce buraki, a ziemniaki rozgniatamy.
  3. Cebulkę kroimy w drobną kostkę i szklimy na złoty kolor.
  4. Buraczki, ziemniaki oraz cebulkę łączymy z serem, i zielonym koperkiem. Doprawiamy solą, pieprzem oraz gałką muszkatołową.
  5. Dwie porcje ciasta rozwałkowujemy na cienkie placki, taka jak pierogi. Farsz rozkładamy łyżeczką w równych odstępach na jednym placku a następnie przykrywamy z drugim.
  6. Zlepiamy pierożki i oddzielamy poszczególne porcje radełkiem tak aby powstały ładne kwadraty.
  7. Gotujemy w osolonej wodzie ok 5-8 minut.
  8. Podajemy z masłem i posiekanym koperkiem.

Smacznego!

Tagi: , , , ,

Subskrybuj

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, zapisz się by otrzymwać więcej podobnych.

Subskrybuj przez kanał RSS Obserwuj mnie na Instagramie Dołącz do fanów na Pinterest Dołącz do fanów na YouTube

13 komentarzy

Trackback URL Komentarze w kanale RSS

  1. Kuba pisze:

    Dzięki Majka – bardzo fajna to forma. Pozdrawiam!

  2. majka pisze:

    Ja kupilam te forme w sklepie z artykulami gospodarstwa domowego (niestety tu w Niemczech) ale znalazlam je tez na internecie. Ja mam dokladnie taka : http://www.gourmondo.de/g/product/1000562401/Raviolamp-Chef-Imperia.jsf?aid=SMGB10. Na zdjeciu tego nie widac, ale ona ma cos jakby porcelanowy spod i male nozki (oklejone guma co zapobiega slizganiu sie po stole). Sa tez inne formy (na ravioli o innnych ksztaltach). Mozesz zobaczyc je sobie np. tutaj: http://www.google.de/products?hl=de&q=raviolamp&um=1&ie=UTF-8&ei=DSSKTJ-yDciMOKjY6YcL&sa=X&oi=product_result_group&ct=title&resnum=1&ved=0CCkQrQQwAA. Widzialam tez formy tej firmy na niemieckim ebayu :)

    Mysle, ze taka forma to fajna sprawa. Jutro zamierzam ja wyprobowac :)

  3. Kuba pisze:

    Cieszę się, że moe różowe ravioli przypadły Ci do gustu. Mnie również bardzo smakowały i nawet niedawno sobie o nich przypomniałem.

    Ciekaw jestem tej formy, którą kupiłas. Masz może linka do niej?

    Pozdrawiam!

  4. majka pisze:

    Przymierzam sie ponownie do tych ravioli :) Kupilam sobie ostatnio specjalna forme z waleczkiem do robienia tych pierozkow wiec te Twoje pewnie pojda na "pierwszy ogien" :))

  5. majka pisze:

    Wczoraj wlasnie zrobilam Twoje ravioli na obiad. Bardzo nam smakowalo :) Swietny przepis :))

    Pozdrawiam cieplo.

  6. Kuba pisze:

    @Majana – dzięki :-)

    @Majka – faktycznie ładnie się prezentują i warto je przygotować.

    @Margot – pewnie, że fajne. I pyszne!

    @Grażyna – Wiesz, że miałem takie samo skojarzenie z ruskimi? To chyba zasługa ziemniaczków w farszu.

    @Szarlotek – a mnie jest bardzo miło uczestniczyć w tej akcji. Bardzo fajny pomysł na takie uczczenie różowych wstążek :-)

    @Aga-aa – no co Ty? przecież łosoś nie jest różowy tylko łososiowy :-))))

    @Tilianara – faktycznie widziałem takie różowe ravioli już wcześniej i już wtedy nabrałem na nie wielkiej ochoty!

  7. Tilianara pisze:

    Obłędne są te ravioli – już też gdzieś je widziałam, chyba u Liski i znów burczy mi w brzuszku, mimo że właśnie zjadłam śniadanie :)

  8. aga-aa pisze:

    też myślałam o burakach, ale w końcu padło na łosia ;)
    Twoje ravioli brzmią pysznościowo :)

  9. szarlotek pisze:

    Jest mi niezmiernie miło, powitać cię w gronie propagatorów Różowego tygodnia. Wiem jak bardzo potrzebne jest wsparcie i zrozumienie partnera w trudnych chwilach. Takie uczestnictwo przywraca mi wiarę w ludzi.
    To bardzo ciekawe połączenie buraczków i sera… muszę przyznać, że nie jest mi znane. Czyli kolejna nowość do wypróbowania :)

  10. grazyna pisze:

    To coś jakby ruskie z buraczkami! Oj, pyszne to na pewno :)

  11. margot pisze:

    no różowe , ravioli , jakie fajne

  12. majka pisze:

    Wygladaja pysznie i tak pieknie kolorowo. Mam wrazenie, ze te ravioli beda moimi ulubionymi :) Ja buraczki uwielbiam wiec chetnie wykorzystam ten przepis w najblizszej przyszlosci :)

  13. majana pisze:

    Świetny pomysł! Bardzo mi się podobają te pierozki:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top