Sezon na wiśnie niestety już za nami, ale postanowiłem wstawi ten wpis, z myślą o przyszłym roku. Nalewkę tą robiłem w ubiegłym roku, ale byłem wówczas zawalony różnymi sprawami i nie wstawiłem przepisu. Pomyślałem sobie – nic straconego – wstawię za rok, kiedy zacznie się sezon na te owoce. Ale oczywiście zapomniałem. Przez chwilę nosiłem się z myślą, żeby poczekać do kolejnego roku, ale to byłaby już przesada, a i tak pewnie bym zapomniał…
Przepis pochodzi z książki „Wina, miody, nalewki” autorstwa Macieja Kuronia.
Przygotowując napoje warto zaopatrzyć się w porządną wyciskarkę, która umożliwi Wam przygotowanie doskonałych soków. Zapraszam do WPISU na ten temat, gdzie znajdziecie informację na temat tych urządzeń oraz opis różnic pomiędzy wyciskarkami a sokowirówkami.
przepis na nalewkę wiśniową
składniki:
- 1 l spirytusu
- 600 ml wody
- 1 kg wiśni
- cukier
przygotowanie:
- Wiśnie drylujemy, przesypujemy do gąsiorka i zasypujemy ok. 100 g cukru.
- Mieszamy 600 ml spirytusu z taką samą ilością przegotowanej i ostudzonej wody. Zalewamy wiśnie zostawiając ok 200 ml uzyskanej zalewy.
- Gąsiorek odstawiamy w zacienione miejsce.
- Pestki z drylowania zalewamy pozostałą zalewą i odstawiamy na 2-3 dni. Po tym czasie płyn zlewamy do gąsiorka, a pestki wyrzucamy.
- Po ok 5 tygodniach dolewamy resztę (400 ml) spirytusu.
- Po 3 miesiącach nalewkę zlewamy do drugiego gąsiorka.
- Pozostałe wiśnie zasypujemy cukrem (według uznania) i odstawiamy aż puszczą sok.
- Uzyskany sok dolewamy do nalewki, którą następnie rozlewamy do butelek i odstawiamy w chłodne i zacienione miejsce na minimum 3 miesiące.
Smacznego!