Jak już wspomniałem, są one przepyszne i wspaniale pasują do dżemu, żółtego sera (a tak – lubię słodkie pieczywo z serem!) lub twarożku. Lepiej chyba nie można zacząć dnia!
Rożki maślane
wg. Gosi
Składniki na 32 rogale:
– 3/4 szklanki letniego mleka
– 1/4 szklanki ciepłej wody
– 1/2 szklanki roztopionego masła
– 1/3 szklanki cukru
– opakowanie suszonych drożdży
– 1 łyżeczka soli
– 3 jajka
– 4 i 1/2 szklanki mąki pszennej
– 3 łyżki rozpuszczonego masła
Przygotowanie:
Drożdże rozpuścić w wodzie, odstawić na 10 minut.
Do dużej miski wlać mleko, wodę, jajka, masło, wsypać cukier i sól. Wymieszać Na koniec powoli dodawać mąkę. Wyrabiać przez około 10 minut, aż ciasto zrobi się jednolite, gładkie i elastyczne.
Z ciasta uformować kulę i umieścić w czystej, natłuszczonej misce. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na około godzinę i 15 minut. Następnie ciasto podzielić na 4 części, uformować kule.
Każdą rozwałkować na okrągły placek, a następnie podzielić na 8 trójkątów ( w sumie wyjdą 32 rogaliki). Trójkąty posmarować rozpuszczonym masłem i ściśle zwinąć (rogi można zagiąć-ja tego nie robiłam). Rogaliki ułożyć na natłuszczonej blaszce. Wierzch posmarować delikatnie pozostałym masłem.
Rogaliki przykryć i odstawić do podrośnięcia na około 30 – 40 minut. Piec na złoty kolor w 180*C przez około 20 – 25 minut.
Smacznego!
Ty Pracusiu :) a ja dodatkową godzinę przespałam… :)
jakie ladne te Twoje rogaliki:) a z maselkiem to bym zjadla bardzo chetnie:)
Dzisiaj na pyszne świąteczne śniadanko zaserwowałam sobie sconesy, ale coś mi się widzi, że te rożki sprawdziłyby się równie dobrze, jeśli nie jeszcze lepiej! ;)
Pozdrawiam!
oOO ja już je sobie wyobrażam posmarowane dżemem..pycha!!
U mnie juz dawno po rogalikach….a teraz z checia zjadlabym takiego na sniadanie;')
Milo mi, ze skorzystales z przepisu;)
Pozdrawiam cieplo!
Pyszne rogale. Piękne na początek dnia. :-) Przestawienie czasu również przyjęłam z ulgą, bo wciąż jesteśmy na niedośnie.
Pozdrawiam :-)
chyba masz rację, lepiej nie można zacząć dnia. : )
Kubo, wspaniałe!
Wspaniale wyglądają te rożkI!
Częstuję się:))
rewelacyjnie spożytkowałeś tą dodatkową godzinę, Kuba :)
swietnie wygladaja!!! i tak apetycznie z tym maselkiem….
Pozdrawiam :)
Pysznie wyglądają:)