To, co lubię z gotowaniu, to fakt, że każde danie można przygotować na wiele sposobów, a każda wariacja potrafi zaskoczyć. Krem brokułowy przygotowywałem już wiele razy, jednak nigdy nie dodawałem do niego sera topionego. Jak się okazało, ten składnik zupełnie zmienił nie tylko smak, ale i konsystencję zupy. Otrzymałem niezwykle delikatny krem, który wspaniale zaspokoił apetyt.
Przepis na aksamitny krem serowo-brokułowy
Składniki:
- 1 l bulionu
- 500 g brokułów
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- oliwa
- 500 ml mleka
- 1/3 szklanki mąki
- 300 g serka topionego
Przygotowanie:
- Cebule obierany i szatkujemy. Szklimy je na oliwie z dodatkiem rozgniecionego czosnku.
- Po kilku minutach dodajemy brokuły (mogą być zamrożone) i zalewamy bulionem.
- Doprowadzamy do wrzenia, a następnie zmniejszamy ogień i gotujemy 10 minut.
- Mleko mieszamy z mąką i dodajemy do zupy.
- Gotujemy na średnim ogniu około 5 minut regularnie mieszając.
- Zdejmujemy garnek z palnika i dodajemy serek topiony pokrojony w kostkę. Mieszamy zupę do rozpuszczenia sera.
- 2/3 zupy miksujemy blenderem, aż stanie się gładka. Dodajemy pozostałą 1/3 i mieszamy.
- Podajemy z grzankami lub groszkiem ptysiowym.
Smacznego!
wygląda bardzo smacznie. A ja uwielbiam zupy w postaci kremów. Przygotowanie też widać dość proste i szybkie zatem na pewno wypróbuje przepis i wpisze do mojego kajecika z przepisami obok dań z cukini i kremu marchewkowego :)) Mniam Mniam
Zachęcam, bo ta zupa jest naprawdę smaczna. Pozdrawiam!
Wygląda pysznie Z chęcią zjadłabym takiej zupy:).
Pozdrowienia:)
+1
Dzięki!
Oj jak ja lubię takie zupki! Szczególnie w zimne jesienne dni!
Wygląda pysznie :) Z chęcią zjadłabym takiej zupy:).
Pozdrowienia:)