Wołowina duszona z grzybami oraz kopytka

na 4 marca 2011 8 komentarzy
1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (1 głosów, średnia: 5,00 z 5)
Loading...
Kopytka z duszoną wołowiną to jedna z moich ulubionych potraw, która silnie kojarzy się z dzieciństwem. Mimo, że jak wiecie staram się jeść jak najmniej mięsa, to nie potrafię się oprzeć pokusie zjedzenia jednego lub dwóch kawałków delikatnej i pachnącej grzybami wołowiny, która najlepiej smakuje właśnie z kopytkami lub kaszą gryczaną. Jeśli dodamy do tego tarte buraczki to jestem już w niebie.


Wołowina duszona z grzybami

Przygotowanie: 20 min
Czas całkowity: 2 godz.
Ilość porcji: 4

Składniki:

500 g wołowiny (pręga, rozbratel)
50 g suszonych grzybów
2 cebule
4 łyżki mąki
1/2 szklanki śmietany 18%
1 łyżeczka papryki ostrej
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 szklanka bulionu

Przygotowanie:

Grzyby dzień wcześniej namaczamy i zostawiamy na noc w wodzie. Następnego dnia lekko solimy i gotujemy do miękkości.
Mięso myjemy, kroimy w kawałki i lekko rozbijamy tłuczkiem. Następnie obtaczamy w mące i smażymy krótko z każdej strony.
Cebulę kroimy w półplasterki i szklimy w garnku. Dodajemy rozgnieciony czosnek i przyprawy. Mieszamy i dodajemy mięso oraz grzyby. Doprawiamy solą i pieprzem.
Zalewamy bulionem i dusimy na wolnym ogniu około 90 minut. Pod koniec dwie łyżki mąki i śmietanę rozprowadzamy w odrobinie sosu, dokładnie mieszamy i dodajemy potrawy.

Kopytka

Przygotowanie: 20 min
Czas całkowity: 30 min
Ilość porcji: 4

Składniki:

1 kg ziemniaków
2 szklanki mąki
szczypta soli

Przygotowanie:

Ziemniaki gotujemy i ugniatamy. Można też przecisnąć je przez praskę. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia (podobno najlepiej jest zrobić to dzień wcześniej, a później przez noc schłodzić w lodówce).
Do ziemniaków dodajemy jajka, mąkę, szczyptę soli i szybko wyrabiamy, do uzyskania jednolitej masy. W razie potrzeby dodajemy jeszcze nieco mąki.
Z ciasta formujemy wałki, które następnie nożem dzielimy na pojedyncze kopytka.
Gotujemy je we wrzątku 2-3 minuty.
Smacznego!

Tagi: , , , ,

Subskrybuj

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, zapisz się by otrzymwać więcej podobnych.

Subskrybuj przez kanał RSS Obserwuj mnie na Instagramie Dołącz do fanów na Pinterest Dołącz do fanów na YouTube

8 komentarzy

Trackback URL Komentarze w kanale RSS

  1. asieja pisze:

    ja bym wyjadła najchętniej kopytka:-)

  2. Tilianara pisze:

    Chodzi za mną ostatnio gulasz wołowy, a że w zamrażalniku mam całą masę dyniowo-ziemniaczanych gnochhi to chyba już wiem jak to wszystko połączę :)

  3. Gosia pisze:

    narobiles mi strasznej ochoty na taki pyszny domowy obiadek……mmmmmm
    Pozdrawiam :)

  4. Ania pisze:

    Ale mam na nie ochotę….

  5. Anonymous pisze:

    mmm na pewno zrobię. tylko nie w piątek…w piątek ryba:)

  6. majka pisze:

    Kuba, ale mi narobiles smaku tym daniem :) Cala wiecznosc nie jadlam juz kopytek. Podzielisz sie? :))

  7. Majana pisze:

    Jak ja bym kopytka zjadła!:))
    Miłego dnia:)

  8. Bartek pisze:

    Very apetyczne. Możnaby też z kluskami śląskimi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top