Muszę się Wam przyznać, że nie umiem w pełni racjonalnie planować zakupów i raz na jakiś czas staję przed problemem nadmiaru jedzenia o krótkim terminie do spożycia. Przygotowuję wtedy różne zupy i zapiekanki „śmieciówki”, do których można dodać niemal dowolne składniki. Tak było wczoraj, gdy odkryłem, że zostało mi sporo lekko czerstwego już pieczywa i wędliny. Postanowiłem wykorzystać je do przygotowania zapiekanki chlebowej, do której dodałem resztkę pulpy pomidorowej i otwartej wcześniej śmietany.
Zdjęcie nie jest może najlepsze, ale nie umiałem lepiej ująć tej zapiekanki – wyjątkowo niefotogeniczne danie, które mimo słabej prezencji doskonale smakuje.
przepis na zapiekankę chlebową z suszonymi pomidorami i kiełbasą
składniki:
- laska kiełbasy
- 2 cebule
- garść suszonych pomidorów
- łyżka kaparów
- 100 ml pulpy pomidorowej
- pieprz ziołowy
- kilka kromek czerstwego pieczywa
- 200 ml śmietany
- szklanka startego żółtego sera
przygotowanie:
Kiełbasę kroimy w kostkę, a cebulę w pióra. Przesmażymy je razem kilka minut na odrobinie oleju.
Dodajemy kapary, posiekane z grubsza pomidory i pulpę. Doprawiamy do smaku m.in. pieprzem ziołowym. Dusimy na małym ogniu kilka minut, a następnie przekładamy do dużej misy.
Pieczywo kroimy w kostkę i mieszamy z kiełbasiano-pomidorową masą. Przekładamy do żaroodpornego naczynia.
Śmietanę doprawiamy i mieszamy z tartym serem. Wylewamy na wierzch zapiekanki.
Zapiekamy około 30 minut w 180 st. C.
Smacznego!
co mogę dodać zamiast kaparów ? :)
Kapary ciężko zastąpić. Jeśli zależy nam na ich kwasowości, można użyć suszonych pomidorów lub po prostu oku z cytryny.
Ciekawa zapiekanka, a takie dania są fajne bardzo i smaczne :)
Skąd ja to znam… Zawsze w lodówce jest coś, co zaraz z niej 'wyjdzie’.. ;)