Krupnik

na 18 lutego 2011 9 komentarzy
1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (Brak ocen)
Loading...
Krupnik ta taka zupa śmieciówka, do przygotowania której możemy wykorzystać różne, znajdujące się pod ręką półprodukty, których zestawienie to czysty styl wolny. W domu jadałem tę zupę gotowaną na bulionie wołowym z dodatkiem kawałków mięsa, sam natomiast najczęściej bazuję na bulionie drobiowym, dodając przed podaniem kawałki kurczaka oskubane z udek i skrzydełek. Wykorzystać można kaszę pęczak, ale i perłową lub łamaną – to wszystko zależy od własnych upodobań.
To świetna propozycja na zimniejsze dni gdyż kasza jest bardzo pożywna i dostarcza sporej dawki energii.

Krupnik


Przygotowanie: 10 min
Czas całkowity: 40 min
Ilość porcji: 3

Składniki:

1 l bulionu
warzywa z przygotowania bulionu (marchewki, pietruszka)
4 ziemniaki
1 szklanka kaszy jęczmiennej (łamana, perła lub pęczak)
1 szklanka pulpy pomidorowej (opcjonalnie)

Przygotowanie:

Przygotowujemy wywar zgodnie z przepisem na bulion drobiowy. Do garnka oprócz włoszczyzny i kurczaka dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę i kaszę.
Doprowadzamy zupę do wrzenia i gotujemy około pół godziny na wolnym ogniu.
Ugotowane marchewki i jedną pietruszkę ścieramy na tarce o dużych oczkach lub drobno kroimy i dodajemy z powrotem do zupy. Doprawiamy do smaku.
Można urozmaicić smak zupy dodając szklankę pulpy pomidorowej.
Smacznego!

Tagi: ,

Subskrybuj

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, zapisz się by otrzymwać więcej podobnych.

Subskrybuj przez kanał RSS Obserwuj mnie na Instagramie Dołącz do fanów na Pinterest Dołącz do fanów na YouTube

9 komentarzy

Trackback URL Komentarze w kanale RSS

  1. Kuba pisze:

    Majano, no to i ja widzę nić porozumienia :-)

    DrincAct (Steve), yes I do. How can I help you?

    Aniu, zaskakujecie mnie. U mnie w domu to właśnie kobietki za nim przepadają!

    Panno Malwinno, ja też lubię taką wersję. Pozdrawiam!

    Tilianaro, bo to doskonała zupa, aby odzyskać siły – łatwo się ją je, daje dużo energii. Ugotuj sama :-)

    Flusso, :-)

    Aga, no to się zgadzamy!

  2. aga pisze:

    i ja tez lubie krupniczek:)

  3. flusso pisze:

    Jak ja lubię krupniczek :)

  4. Tilianara pisze:

    Krupnik, w takiej lekkiej wersji to dla mnie zupka chorobowa. Zawsze gdy jestem chora, moja Teściowa gotuje mi garnek tej zupy, Teść ją przywozi, a ja czuję że zdrowieję :) Bardzo ciepłe mam z nią skojarzenia, choć przyznam się, że sama nigdy jej jeszcze nie ugotowałam. Może czas to zmienić :)

  5. Panna Malwinna pisze:

    krupnik bardzo lubię, obowiązkowo z dużą ilością zieleniny albo z grzybkiem;)

  6. Karmel-itka. pisze:

    dziś u mnie na obiad także krupnik!
    och, te ziarenka kaszy…

  7. Ania pisze:

    Krupnik to widać taka "męska" zupa bo mój syn też uwielbia:)

  8. Drink Act pisze:

    Hello,

    Do you speak English?

  9. Majana pisze:

    Podsyłam Ci mojego synka ;) Lubi krupniczek:)
    Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top