Roladki drobiowe z garnka rzymskiego

na 26 lutego 2010 6 komentarzy
1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (1 głosów, średnia: 1,00 z 5)
Loading...

Kilkanaście dni temu do moich drzwi zapukał kurier z olbrzymią paczką. No mojej twarzy od razu zakwitła radość mieszana z ciekawością. Szybko złapałem za nóż i zabrałem się za odkrywanie tego, co czekało wewnątrz.

Po przebrnięciu przez kolejne warstwy tektury zabezpieczającej oczom mym ukazały się oczekiwane i planowane od wielu miesięcy gliniane garnki rzymskie (firmę pominę, aby nie zostać posądzonym o ukrytą reklamę), których posiadaczem właśnie się stałem. W skład zestawu wchodzi mały garnek z pokrywką Modern oraz dwie formy do pieczenia chleba (i nie tylko) – prostokątna i okrągła.
O co chodzi z tymi garnkami? Ich główną zaletą jest fakt, że wykonane są z gliny, która absorbuje w swoich porach wodę, którą następnie oddają w procesie pieczenia. Dzięki temu potrawy pozostają soczyste, nawet po długim pieczeniu. Nie tracą smaku, walorów odżywczych, a do ich przygotowania nie używa się kropli tłuszczu – pieką się w sosie własnym. A co z chlebem? Tu również pomocna jest woda zawarta w porach naczynia. Uwalniana pod wpływem temperatury para sprawia, że chlebek ładnie się wypieka i otoczony jest chrupiącą skórką.

Ważne jest, aby pamiętać o kilku zasadach, których przestrzeganie gwarantuje (tak przynajmniej twierdzi producent) wieloletnią niezawodność i wysoką jakość:
-Garnek rzymski należy przed użyciem namoczyć przez 15 minut, aby pory odpowiednio nasiąknęły. Podobno wystarczy nalać wody do ich wnętrza, ja je zalewam całe, topiąc w zlewie lub misce. Pamiętajcie, że namoczyć trzeba też pokrywkę.
-Druga ważna zasada, to to, aby wstawiać naczynie do zimnego piekarnika, w przeciwnym razie może pęknąć w wyniku czegoś w rodzaju szoku termicznego.
-Z tego samego powodu nie można dolewać do rozgrzanego naczynia zimnego płynu.
-Przechowywać je należy w taki sposób, aby możliwa była cyrkulacja powietrza wewnątrz naczynia. Nie powinno się przechowywać go zamkniętego pokrywką, gdyż wilgoś zawarta w porach może spowodować powstanie pleśni.

Ja przyznaje, że już pierwsze efekty mnie zachwyciły. Pierwszym daniem, które przygotowałem w tym garnku były roladki drobiowe w warzywach, które nigdy wcześniej nie smakowały mi tak bardzo jak te właśnie.
Warto sobie sprawić takie naczynie, ja jestem bardzo zadowolony.

Roladki drobiowe z garnka rzymskiego

Składniki na 6 roladek:

Jedna podwójna pierś z kurczaka
6 plasterków boczku
2 ogórki konserwowe pokrojone w podłużne ćwiartki
Musztarda Dijon
Warzywa – ja użyłem mieszanki warzyw mrożonych, w skład której weszły marchewki, por, kukurydza, fasola czerwona, fasolka szparagowa
4 ząbki czosnku
Sól
Pieprz
Wykałaczki

Przygotowanie:

Pierś kurczaka myjemy i osuszamy. Delikatnie filetujemy, tak aby wyszłu możliwie najcieńsze płaty (mnie z jednej podwójnej piersi udało się uzyskać sześć filetów).

Solimy mięso i przystępujemy do zwijania roladek. Kładziemy plaster boczku, na nim kawałek kurczaka, który smarujemy musztardą, doprawiamy świeżo mielonym pieprzem i układamy kawałek ogórka. Zwijamy i spinamy wykałaczką lub dwoma. Podobnie postępujemy z resztą kurczaka.

Naczynie gliniane moczymy wcześniej 15 minut, następnie wycieramy i na dno wysypujemy połowę warzyw. Na niej układamy roladki, między które wciskamy ząbki czosnku. Zasypujemy resztą warzyw, przykrywamy pokrywką i wstawiamy do zimnego piekarnika.
Ustawiamy temperaturę 150st.C i pieczemy naszą potrawę ok. 90-100 minut.
Doskonale smakuje z dzikim ryżem.
Smacznego!

Tagi: , , , , , ,

Subskrybuj

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, zapisz się by otrzymwać więcej podobnych.

Subskrybuj przez kanał RSS Obserwuj mnie na Instagramie Dołącz do fanów na Pinterest Dołącz do fanów na YouTube

6 komentarzy

Trackback URL Komentarze w kanale RSS

  1. Kuba pisze:

    Polka – jutro wstawię chlebek – nie miałem czasu wcześniej podzielić się efektami rzymsko-glinianego pieczenia :-)

    Gosia – korzystaj z niego ile możesz – moim zdaniem to rewelacyjna sprawa taki garnek. I czemu tylko kurczak? W sieci jest mnóstwo ciekawych przepisów! :-)

    Mafilka – z pewnością też będą rewelacyjne! A chlebek pojawi się niebawem :-)

    Maja – o tak. Ale mają o wiele więcej zalet!

    Majka – czemu nie używasz? Coś nie tak z Twoim garnkiem?

  2. majka pisze:

    A moj garnek rzymski lezy od kilku lat "odlogiem".. :) Do chleba pieczonego w takim garnku przymierzam sie juz odkad zauwazylam taki na blogu Liski. A mieso pieklam dawno temu, tylko raz i tez bylam zadowolona z efektu.

    Przepyszne roladki :)

  3. maja m.miusow pisze:

    fajna sprawa takie garnki, nie trzeba kombinowac z ustawianiem dodatkowego naczynia z woda, co zreszta i tak nie zawsze dziala. pozdr

  4. Mafilka pisze:

    No to ja czekam na chleb…:)
    A roladki czemu nie? chętnie popełnię, choć nie w rzymskim ;)

  5. Gosia pisze:

    a wiesz,ze posiadam ,ale niestety nie uzywam garnka rzymskiego,bo nie wiem,dlaczego ubzudrzylam sobie,ze tylko kurczaka(tudziez inne ptactwo czy miesiwo) w calosci tam trzeba piec,a wlasnie,ze nie trzeba-dzieki Kuba!!!!,wyciagne go i przyrzadze po prostu np.jakies pyszne roladki :D:D
    Pochwal sie chlebkiem z tych naczyn-ciekawa tez jestem :)
    Pozdrawiam piatkowo :)

  6. Polka pisze:

    Auć.
    Ale sobie wybrała porę na wycieczkę :)
    Ja mam jak na razie tylko jeden aleeee to się zmieni jak już osiądziemy na polskiej ziemi :)
    A jestem ciekawa jak ten chleb Tobie wyszedł.

    Miłego dnia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top