Całkiem niedawno przygotowałem paprykę faszerowaną kaszą jaglaną z mięsem. Wspomniałem wówczas, że farsz był tak smaczny, że wyjadałem go wprost z miski. Kilka dni temu przyszedł mi do głowy pomysł, by według tego przepisu przygotować klopsy, które obtoczone w panierce usmażę. Podałem je z słodko-pikantnym sosem chili w charakterze drobnej przekąski na ciepło. Gdyby zestawić to np. z grillowanymi warzywami lub sałatką byłoby to doskonałe danie obiadowe.
Klopsy z kaszy jaglanej z mięsem
Składniki na około 30 klopsów:
– 100 g kaszy jaglanej
– 1 cebula
– 2 ząbki czosnku
– 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
– 1 łyżeczka mielonej papryki chili
– 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
– 200 g mielonego mięsa (użyłem indyczego, choć może być inne)
– 2 pomidory
– 30 g rodzynek
– 1,5 łyżki koncentratu pomidorowego
– 1,5 łyżki oregano (najlepiej świeżego, choć ja użyłem suszonego)
– 1,5 łyżki natki pietruszki
– jajko
– bułka tarta
– oliwa lub inny olej roślinny
Przygotowanie:
Kaszę jaglaną gotujemy zgodnie z opisem na opakowaniu, a następnie odstawiamy, aby nieco przestygła.
Około dwie łyżki oliwy rozgrzewamy w rondlu, a następnie wrzucamy posiekaną drobno cebulę i czosnek. Dodajemy mielone papryki i kmin, a całość trzymamy na ogniu przez minutę lub dwie cały czas mieszając. Dodajemy do ugotowanej kaszy.
Na patelni rozgrzewamy kolejną porcję oliwy i podsmażamy mięso do czasu jego zarumienienia, a następnie dodajemy pomidory pozbawione pestek i pokrojone w drobną kostkę. Wyjęte pestki wraz z miąższem przecieramy przez sitko wprost na patelnię, aby nie stracić soku. Redukujemy sos o połowę.
W sporej misce mieszamy ze sobą kaszę, cebulę, mięso, rodzynki (wcześniej drobno pokrojone), koncentrat pomidorowy, a także posiekaną pietruszkę i oregano. Doprawiamy do smaku.
Formujemy kulki, które obtaczamy w roztrzepanym jajku i bułce tartej, a następnie smażymy je do czasu gdy uzyskają złoty kolor.
Smacznego!
ZROBIŁAM, SĄ WYŚMIENITE!!!
Witaj! Bardzo się cieszę, że smakowały. Muszę przyznać, że i ja je bardzo mile wspominam i chętnie wkrótce wrócę do tego przepisu. Pozdrawiam!
Flusso, byłem u Ciebie i widziałem efekt – bomba :-) Pozdrawiam!
No i wypróbowałam :) http://mniamusne.blox.pl/2010/10/Klopsy-z-kaszy-jaglanej-z-miesem.html
Ago, wyglądają i są smakowite – zapewniam!
Ewelajno, polecam – takie zestawienie jest naprawdę fajne.
Kuchareczko, gdybym gotował tylko dla siebie z pewnością też nie dałby mięsa. Ale moi domownicy to klasyczni mięsożercy, a ja nie mam siły czasem z nimi walczyć :-) Oczywiście, że tak się da, jak piszesz – koniecznie daj znać czy smakowało!
Kingo, to właśnie lubię – kiedy ktoś coś zmienia i mam okazję przekonać się w jak wielu wariantach można przygotować jeden przepis. Daj znać jak wyszło!
Majano, ależ proszę bardzo!
Kasiu, Kasiu w kuchni, flusso, Karmel-itko, dzięki za miłe słowa. Pozdrawiam!
Świetny pomysł! Bardzo lubię takie aromtyczne potrawy. Pozdrawiam :)
jak pysznie wyglądają!aż chce się zjeść :]
Na pewno wypróbuję!!!!
też takie robię, ja też! xd
i mogę zaręczyc, że są naprawdę pyszne ;]
Cóż za sympatyczne kotleciki ! Podobają mi się, częstuję się normalnie, a co tam;))
podoba mi się wmieszanie mięska w kaszę :)
Bardzo podobają mi się składniki na klopsy. Pozwolę sobie zrobić w wersji zdrowotnej, tj. bez smażenia wstępnego mięsa, a potem bez panierki i na parze. Mam nadzieję, że wyjdą. Pozdrawiam.
Fajnie, ja ostatnio żywię się głównie kaszą jaglaną, więc muszę wypróbować.
kuba, ja bym sobie zmodyfikowała na własne potrzeby Twoje kotleciki i zostawiła samo "z kaszy jaglanej", bo mięsa nie jem. Dałoby się tak? :)
Kuba, zdolna bestio…:) Kasza jaglana górą!!!!Nie łączyłam jej nigdy z mięsem – to musi być smakowite:)
świetny przepis i fajna alternatywa dla standardowych typowo mięsnych klopsików.
ciekawy pomysl:) musze sprobowac takiego polaczenia, bo klopsiki wygladaja bardzo smakowicie:)