Zamojskie cebularze

na 16 maja 2009 9 komentarzy
1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (Brak ocen)
Loading...

Gospodynią 31. Weekendowej piekarni jest tym razem Zawszepolka, która na swoim blogu zaprezentowała przepis na Zamojskie Cebularze.

Przyznaję, że nie spodziewałem się, że będą one aż tak smaczne. Jadłem je bardzo dawno temu i zdążyłem już nieco zapomnieć ich smak. Tak ja obiecałem przygotowałem połowę cebuli przygotowałem zgodnie z recepturą zamojskich piekarzy, połowę w szybszej wersji Polki. I nie jestem w stanie rozsądzić które są lepsze – są co prawda różne ale obie rewelacyjne!

Zachęcam do pieczenia, naprawdę warto!

zamojskie cebularze

przepis na zamojskie cebularze

składniki:

  • 5 dag drożdży świeżych
  • 1 łyżka cukru
  • 1/2 kg maki (najlepiej krupczatki)
  • 1 szklanka mleka
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka soli
  • 6 dag margaryny
  • 1 kg cebuli
  • 3 czubate łyżki maku

przygotowanie:

  1. Drożdże mieszamy z cukrem, 2 łyżkami maki i częścią ciepłego mleka. Pozostawiamy do wyrośnięcia.
  2. Rozpuszczamy w garnku margarynę z reszta mleka. Wyrośnięty rozczyn i cieple mleko z margaryna dodajemy do maki z sola. Jajko roztrzepujemy za pomocą widelca i dodajemy do pozostałych składników zostawiając trochę na posmarowanie brzegów cebularzy (około łyżki).
  3. Wyrabiamy ciasto tak, aby odstawało od reki, w razie potrzeby dodajemy make. Następnie pozostawiamy do wyrośnięcia aż podwoi objętość.
  4. Gdy ciasto rośnie, przygotowujemy cebule – kroimy ja w kostkę i podsmażamy na oleju do uzyskania złotego koloru. Do cieplej jeszcze, ale już zdjętej z ognia cebuli wsypujemy mak oraz doprawiamy sola i pieprzem.
  5. Ciasto dzielimy na 12 części. Każda cześć wałkujemy na owalne placki. Brzegi placków smarujemy pozostawionym jajkiem. Następnie kładziemy porcje cebuli, rozkładając ja równomiernie po całym placku.
  6. Zanim wstawimy do gorącego piekarnika, poczekajmy chwilkę, aż znów podrosną.
  7. Pieczemy w 200 stopniach do momentu, aż cebularze się zarumienia.

przepis na przygotowanie cebulki na cebularze zdobyty w jednej z lubelskich piekarni, gdzie cebularze wypieka się „od zawsze”

składniki:

  • 2 łyżki czubate maku
  • 2 wielkie cebule pokrojone w gruba kostkę
  • szczypta soli
  • 2 łyżki oleju

przygotowanie:

  1. Cebule do cebularzy przygotowujemy na dzień, dwa przed pieczeniem.
  2. Pokrojona w kostkę cebule obgotowujemy chwilkę we wrzątku i odcedzamy. Gorąca wrzucamy do słoika, posypujemy makiem i sola i wlewamy olej.
  3. Słoik zakręcamy i wstrząsamy, by wszystko się dokładnie wymieszało.
  4. Po ostygnięciu wkładamy do lodówki. Dzięki takiemu potraktowaniu cebula jest słodka i miękka.

Smacznego!

Tagi: ,

Subskrybuj

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, zapisz się by otrzymwać więcej podobnych.

Subskrybuj przez kanał RSS Obserwuj mnie na Instagramie Dołącz do fanów na Pinterest Dołącz do fanów na YouTube

9 komentarzy

Trackback URL Komentarze w kanale RSS

  1. Kuba pisze:

    Dzięki za miłe komentarze. Działacie na mnie mobilizująco :-)

    Malifka – świetnie Cię rozumiem bo przed chwilą odwiedziłem chyba z dziesięć stron z cebularzami i mam coraz większą ochotę na powtórkę.

    Polko – ja również się cieszę, że miałem okazję po raz kolejny piec w tak miłym gronie.

    .agatka. – cieszę się, że się cieszysz :-) Lubię gotować i sprawia mi to frajdę jak mało co.

  2. Małgosia.dz pisze:

    Nie powiem, że zazdroszczę, bo zrobiłam, zjadłam i wiem, że pyszne! :)

  3. Mich pisze:

    Cebularze już zjedzone, czekamy na kolejną porcję weekendowych wrażeń…

  4. kass pisze:

    Baaardzo apetyczne!

  5. .agatka. pisze:

    Jak mnie cieszy kiedy mężczyźni gotują. Pięknie :)

  6. aga9999 pisze:

    Wyglądają pięknie! Gratuluję :)

  7. margot pisze:

    prześliczne Kuba ,twoje cebularze są prześliczne
    a ja swoje będę miała za jakąś 1 godzinę

  8. zawszepolka pisze:

    Kuba sliczne sa! Nie dziwie sie ze juz zjedzone :D Bardzo sie ciesze, ze sie przylaczyles Kuba wiesz?
    Mafilka mnie juz poskrecalo bo ja pieke dopiero jutro… :P

  9. Mafilka pisze:

    Skrętu kiszek dostanę jak jeszcze gdzieś zobaczę cebularze… ;) moje ciasto dopiero rośnie….
    PIĘKNE!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top